ślub protestancki

Ślub protestancki – jak wygląda i co powinieneś o nim wiedzieć?

“Oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci…” – chyba każdy by wyrecytował z pamięci tą część przysięgi. A czy wiedziałeś, że ślub protestancki nie ma jednej, spisanej przysięgi małżeńskiej, którą powtarzają wszystkie pary podczas zaślubin? Zabieram Cię do świata protestanckiego obrzędu, w którym spontaniczność państwa młodych pisze scenariusze niezwykle żywiołowych zabaw weselnych

Przysięga małżeńska w ślubie protestanckim

Ślub protestancki to najpiękniejsza i najbardziej wzruszająca uroczystość na jakiej miałam okazję być. Nie będę odkrywcza jeśli napiszę, że dzieje się tak za sprawą przysięgi małżeńskiej. Wyjęte głęboko z serca słowa to prawdziwe wyciskacze łez. W protestanckim obrzędzie możesz przemycić je do przysięgi małżeńskiej, którą młodzi tworzą według własnego uznania. Naturalnie, znajdują się w niej obietnice wierności aż po grób, ale musisz ułożyć je własnymi słowami. Możesz użyć “standardowych” słów, ale też dodać bardziej osobiste wspomnienia związane z Twoją drugą połówką. Nawet takie, że w dniu, w którym ją poznałaś… jadłaś naleśniki, albo że Francja tego dnia wygrała Puchar Świata w piłkę nożną! Nie wierzysz? Zerknij na poniższy teledysk weselny.

Już sama otoczka tworzenia przysięgi buduje wspaniałe napięcie przed ślubem, z którego ja – kamerzysta weselny – mogę potajemnie tworzyć kadry do Waszego reportażu ślubnego. Dzieje się tak, ponieważ ślub protestancki nie jest sakramentem, ale potwierdzeniem i sformalizowaniem gotowości stworzenia rodziny z ukochanym. Oprócz odwołań religijnych, do przysięgi możesz dołączyć słowa skierowane bezpośrednio do partnera. Uwielbiam taką możliwość, bo ma w sobie coś niebywale romantycznego. To tak jakby Pan Młody do swojej przysięgi mógł przemycić słowa z oświadczyn, przedłużając ten czarujący moment. Pani Młoda może także złożyć własne ślubowanie partnerowi. I znów chyba nie muszę mówić, że dla mnie to woda na młyn do stworzenia jeszcze lepszego filmu ślubnego.

Ślub protestancki w Polsce i za granicą

Kościół protestancki nie ma nad Wisłą wielu wyznawców. Mam to szczęście, że brałam udział w ślubach i weselach protestanckich w naszym kraju. Co je łączy, a co wydaje się nieznane w innych częściach świata? 

Wyobrażasz sobie katolicką Mszę Świętą w Polsce bez organisty? To teraz pomyśl, że w Stanach Zjednoczonych organista często gra w zespole! Kościół protestancki słynie w końcu z pieśni gospel, która w Europie jest rzadziej spotykana. Co wcale nie oznacza, że nie ma żadnych nawiązań do niej. Na ślubach protestanckich śpiewem przeważnie zajmuje się rodzina pary młodej. Nie przesadzę wcale, jeśli powiem, że to rodzina i członkowie zboru (miejscowej wspólnoty protestanckiej) są głównymi wedding plannerami podczas wesel! Podczas zabawy często spotyka się tańce w grupie, a w naszej tradycji ceremonia bardziej przypomina bankiet niż wesele. 

Nawiązałam wcześniej do kościoła, a to też wcale nie jest takie oczywiste! W odróżnieniu od wyznania katolickiego, protestantyzm pozwala pastorowi na udzielenie ślubu poza kościołem! Teraz pewnie przypominacie sobie kadry z filmów i seriali, gdy akcja ślubu rozgrywa się w kwiecistym ogrodzie zamiast zabytkowej świątyni. Czy coś jeszcze w tej historii różni się od naszej tradycji? Niewiele, bo Panna Młoda w białej sukni wprowadzana na ceremonię przez ojca to wcale nie jest dla nas obcy widok. A propos tego ostatniego – prowadzenie córki do ślubu w mojej branży zwie się stylem “amerykańskim” i istnieje dużo opinii, że katolicy ten zwyczaj zapożyczyli właśnie od protestantów.

ślub protestancki

Jak wygląda ślub protestancki? Kilka przykładów

    • Skromna ceremonia – być może śluby i wesela protestanckie kojarzą się z przepychem, ale jest zupełnie odwrotnie! Dekoracje są niezwykle pomysłowe i eleganckie, a przebieg ślubu i zabawy rozpisane na najdrobniejsze akcenty. Wbrew pozorom są one jednak skromne! Ceremonie często odbywają się w ogrodach lub niewielkich salach, a jedzenie i ozdoby szykują członkowie rodzin. Nierzadko też wódkę na stołach zastępuje samo wino, o ile w ogóle jest tam alkohol!
    • Jak pisałam już wcześniej, muzyką na weselu protestanckim zajmują się członkowie rodzin. Nie oznacza to wcale brak zespołu lub DJ-a, choć za mikrofon często także chwytają ciotki i kuzynki. Jakie piosenki wiodą prym? Zarówno pieśni rozrywkowe, jak i te religijne, muszą podkreślać miłość oraz jedność “młodych” z Bogiem. Wspólne tańce? Bez tego to nie będzie wesele protestanckie!
    • Przemówienie Pary Młodej do gości – w prawosławnym obrządku pierwszych skrzypiec nigdy nie grają wynajęci wodzireje, ale nowożeńcy.  Nie ma zwyczaju, że wesele rozpoczyna pierwszy taniec. Popularną inauguracją jest modlitwa i przemówienie Młodej Pracy do gości. Z reguły są to podziękowania, ale i tak mocno odróżniające się od podziękowań dla rodziców, które są stałym punktem katolickich uroczystości. Naturalnie, shorty z takiego przemówienia szybciutko trafiają do reportażu ślubnego.

    Spontaniczny ślub protestancki – i to jak!

    Pisane od serca przysięgi. Bajeczne plenery. Bogaty i niczym nieskrępowany ceremoniał. Śpiewy i tańce nie “po kielichu”. Nowożeńcy i Bóg w rolach pierwszoplanowych. Naprawdę, mogłabym jednym tchem wymieniać czym zachwyca mnie ślub protestancki! Moje pierwsze wesele protestanckie, w którym brałam udział, było jak wyjazd do Rzymu czy Wenecji. A jak wiadomo podróże do Italii nigdy się nie znudzą – bez względu na miejsce i porę roku Włochy zawsze Cię czymś zaskoczą. Kocham nagrywać właśnie takie śluby i wesela, w których spontaniczność bierze górę nad wydeptanymi ścieżkami. Nigdy nie wiem, co trafi mi przed obiektyw, ale zawsze jest to coś świetnego. Protestanci potrafią w wesela!

    Zostaw Komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *